Dlaczego Posłowie Terlecki i Błaszczak pokazują dupę Prezesowi Kaczyńskiemu.

A przecież Pan Prezes Jarosław Kaczyński uchodzi za przemiłego starszego pana. Jest kulturalny i szarmancki wobec kobiet. Bez wątpienia jest intelektualistą a także strategiem. Wielu uważa, że jest geniusze polityki. Uwielbia czytać książki i w trakcie urlopu i wolnych chwilach na co dzień. Dlaczego zatem tak miłemu człowiekowi posłowie Terlecki i Błaszczak pokazują dupę?

Czytanie wymaga inteligencji i uwagi czyli zrozumienia.

Dlatego osoby, które czytać nie lubią, nie potrafią a nawet się boją – reagują agresją na książki. Są nawet historyczne dowody na palenie książek.  Byli już w historii wielokrotnie chłopcy, co nie lubili czytać.  Chrześcijanin Patriarcha Teofil Aleksandryjski tak bardzo nie lubił czytać, że kazał spalić perłę antycznej wiedzy – Bibliotekę w Aleksandrii. Chrześcijanie Narodowosocjalistycznej Niemieckiej Partii Robotników (NSDAP) wraz chrześcijanami  z Narodowosocjalistycznego Niemieckiego Związku Studentów parę wieków po Teofilu robili to samo. Palili książki, a było to 22 kwietnia 1933. Licząc od daty tego wpisu jest to 31115 dni czy jak kto woli, 746 760 godzin. Duch nielubienia książek jednak pozostał, mimo tego co na fotce.

Bo oto na 45 posiedzeniu w trakcie wystąpienia Sejmu poseł Szczerba, który ceni czytelnicze hobby Pana Prezesa Kaczyńskiego z prezentem przyszedł, czyli książką. Chciał wręczyć i z szacunkiem położył na pulpicie. Dla miłośników czytania to wielki gest.  Pan Prezes Kaczyński już się wstępnie ucieszył z powodu książki. Ale Pan Poseł Mariusz Błaszczak książkę dedykowaną Prezesowi o ziemię rzucił. Następnie kazał Wicemarszałkowi Terleckiemu wstać i razem pokazali dupę Prezesowi Kaczyńskiemu. I po co to tak?  Co Pan Prezes Kaczyński winny, że lubi czytać. I czy to z powodu książki trzeba pokazywać dupę Prezesowi Kaczyńskiemu? A Pan Prezes Kaczyński aż oniemiał z zażenowania, że książkę mu odebrano…

Jakie są skutki tego, że  Posłowie Terlecki i Błaszczak pokazują dupę Prezesowi Kaczyńskiemu?

Są straszne, chociaż trudno dokładnie stwierdzić jak bardzo taka zniewaga zabolała Pana Prezesa Kaczyńskiego. Wiadomo tylko, że niedługo po tym się ciężko rozchorował i wylądował na miesiąc w szpitalu. O chorobie Pana Prezesa pisała prasa w całym kraju. I proces leczenia ciągle do lipca 2018 nie jest zakończony.

Apel do posłów, Terleckiego i Błaszczaka, którzy pokazują dupę Prezesowi Kaczyńskiemu.

Panie Wicemarszałku Sejmu, prawdziwa ostojo polskiej demokracji i parlamentaryzmu!
Panie Ministrze Mariuszu Błaszczaku, Ministrze wielu kompetencji i spraw polskich od wewnątrz, aż po wojsko!
Ja skromny polaczek szaraczek, żuczek mały, drobinka pyłu sortu gorszego ze zdradziecką mordą zwracam się z prośbą uniżoną. Tak bardzo uniżoną, że laptop na podłodze postawiłem i na klęczkach piszę, aż kolana mnie bolą.  Panowie Posłowie! Nie róbcie tak! Nie trzeba pokazywać dupy Panu Prezesowi Jarosławowi Kaczyńskiemu. Z całą pewnością Wasze szlachetne części ciała,  gdzie nogi kończa swój żywot są wspaniałe i także bardzo szlachetne wielce. I zapewne wielu w Polsce marzy, żeby się z nimi zapoznać. Włazić mi zaczęła właśnie ta myśl do głowy i pozbyć się jej nie mogę. Bo zapewne tak jest, że jesteście godni zapoznania i podziwy z każdej ze stron, prawda!

Ale patrząc szerzej Pan Prezes Kaczyński to starszy, delikatny wrażliwy i poważny Pan. I ten starszy Pan rozchorował się po tym wydarzeniu bardzo.

Jaka nauka płynie z tego, że posłowie Terlecki i Błaszczak pokazują dupę Prezesowi Kaczyńskiemu?

Panowie Posłowie Terlecki oraz Błaszczak wiedzą na pewno, że historia, (której nota bene tak ogromnym pasjonatem jest Pan Prezes) potrafi się powtarzać. A ponadto historia może być złośliwe przewrotna. Występuje wtedy a tergo, od końca, in ordo reversum – czyli w drugą stronę. Czy Szanowni Panowie Posłowie pomyśleli, co to się stanie, kiedy Pan Prezes Jarosław Kaczyński pokaże Wam dupę? Myślę, że pochorujecie się o wiele wiele bardziej. Albo nawet jako ludzie Wybitnego Honoru i Dumy IV Rzeczypolspolitej Polskiej popełnicie seppuku? Napiszcie Panowie podanie do Króla Polski Rex Poloniae Iesu Christi, aby uprosił Pana Prezesa Kaczyńskiego  i odwrócił ten los. Bo inaczej – jak mawiał pewien sanacyjny Józek P. z Sulejówka  – przyszłość Waszą widzę czarno. Pełen uniżonego szacunku i w trosce o rozkwit Waszych karier pozostaję, af

Podziękowania za zdjęcia dla : Agencja Gazeta
Skomentuj, daj lajk,  podaj dalej.

Share: