Ciechocinek, dreptak, słoneczne wczesne popołudnie.
Grupka podochoconych piwem panów siedzi na ławce.
Przechodzi atrakcyjna kobieta, otacza ja delikatny zapach perfum.
Jeden z panów zagaja kobietę: „Wydajesz cała pensję na perfumy?”
Panowie rechoczą, przygadali kobiecie.
Kobieta nie zwalniając kroku obraca głowę i mówi dobitnym głosem: „Twoją tak”

Share: